Przejdź do głównej zawartości

Burgund w jesiennej stylizacji.

Witajcie. Mam nadzieję, że Wasz weekend był również udany jak mój. Tym razem spędziłam go spacerując, jadłam różne pyszności i oglądałam masę filmów, a to wszystko przy boku ukochanego.
Dziś mam dla Was zestaw z dzisiejszego dnia.
W roli głównej burgundowa/bordowa swetrowa sukienka. Oraz ulubiona torebka worek i botki.

I JAK WAM SIĘ PODOBA?

Torba- SINSAY Botki- Styloweobcasy 



Komentarze

  1. powiem tak idealnie, fryzura

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale już długie włosy masz *.* :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo mi się podoba to połączenie :) wygląda tak przytulnie :3
    http://whatisinthehat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubię ubrania w takim kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie wyglądasz, sukienka jest rewelacyjna, idealna na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tunika/sukienka dla mnie klasa sama w sobie! Przytulna, prześliczna.

    OdpowiedzUsuń
  7. torba jest cudowna <3

    _________
    a u mnie?
    fashion w pastelach i bieli

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam worki! Twoja stylizacja jest naprawdę świetna:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super sukienka!! ciepła i modna
    pozdrawiam z Gdyni:*
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak jesiennie mi się kojarzy,ale przyjemnie,przytulnie,ciepło ;)

    Polecasz jakieś fajne filmy ? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. To nie jest burgund. To po prostu ciemnoczerwony, ewentualnie bordowy, no może ostatecznie kolor czerwonego wina. Burgund jest z pogranicza czerwieni i fioletu, bardziej głęboki, nasycony. El-la

    OdpowiedzUsuń
  12. Moj ulubiony kolor w roli glownej ♥

    pinkk-rainbow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. I super duper uber love your outfit ♥


    Check out my new post too :)
    The Girl Behind the Pen

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo ładny zestawik ;)) torebka jest świetna

    OdpowiedzUsuń
  15. genialna stylizacja - super połączenie

    OdpowiedzUsuń
  16. Mój ulubiony kolor tej jesieni + świetne botki ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo mi się podoba, fajne botki :) Dodam też, że pasuje Ci ta fryzura, widziałam zdjęcia z początku bloga i ten odcień dodaje naturalności :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Sliczny tem kolor, pasuje do ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Sukienka fajna, bo zachowała odpowiednie proporcje - przy większej długości mogłaby wyglądać nieco workowato. Torba jak najbardziej pasuje do tego ubioru, a okulary dopełniły efektu. Fajne poczucie gustu :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

On a sunny day walking across the bridge

Dzień dobry, godzina 8.00 a ja już na nogach ,wypoczęta,gotowa do pracy. Wczoraj na swoim ' fanpage ' dodałam zdjęcie... i jak mogliście zauważyć zaszła mała zmiana w moim wyglądzie..Początkowo miały pójść w ruch nożyczki,ale jednak wiem ile musiałam zapuszczać te włosy i z tego zrezygnowałam..z pomocą przyszła mi mama ,która pomogła mi podjąć decyzję i pofarbować włosy.Kolor miał wyjść ciemny,ciepły blond ,a na moich włosach wyszedł..sama nie umiem określić tego koloru,bo w każdym świetne wygląda całkiem inaczej. Zobaczymy jak długo taka pobędę. Przechodząc do stylizacji,to wczoraj postawiłam na dość elegancki zestaw.Klimat zdjęć mogliście już raz zobaczyć na moim blogu,ale tak mi się spodobało,że postanowiłam tam wrócić.Kolorystyka mojego zestawu jest pozostawiona w kolorach tegorocznej jesieni,czyli chodzi mi o kolor beżowy,czarny i bordowy. Czarny gorset ze złotym suwakiem ,bordowa,plisowana spódnica,czarne rajstopy,beżowe botki oraz beżowa kurteczka/kożuszek - bez

pleasing to the eye classic black and white set

W dzisiejszej stylizacji główną rolę odgrywają dwa elementy.Plisowana sukienka oraz marynarka .Kolorystyka zachowana jest w bieli i czerni z dodatkiem złotego łańcucha na szyi .Jeśli chodzi o marynarkę ,to uwielbiam ją za jakość,a sukienkę za nietuzinkowość :) Na taki zestaw mogłam pozwolić sobie w weekend kiedy to było dość ciepło,aby tak móc się fotografować:) Marynarka- CocoModa Sukienka-Allegro Szpilki-Stylissmo

Grungowy look -''Zdejmij ją ze mnie ''

Dzisiaj mam dla Was zestaw rodem z lat 90-tych.Może nie jestem fanką Nirvany,lecz styl ubierania jak najbardziej mi odpowiada.Gruby sweter luźno rzucony na t-shircie z oryginalnym nadrukiem ' Zdejmij ją ze mnie ' na tym czarna,skórzana ramoneska która idealnie komponuje się z mocnymi, skórzanymi botkami .Na biodrach przewiązana jest kraciasta koszula,która nie jest flanelowa jak w latach 90-tych ,lecz teraz materiał nie ma znaczenia.Najlepszym kolorem koszuli w tamtych czasach było połączenie czerwieni i czerni.Jeśli chodzi o moje nakrycie głowy to nie musiałam myśleć długo wiedziałam,że będzie to czapka beanie która jest w modzie od kilku sezonów,zastanawiałam się tylko jaki kolor wybrać-padło oczywiście na nieśmiertelną czerwień.Takie czapki idealnie wpisują się w stylistykę grungową. Na nogi miałam nałożyć moje nowe porwane jeansy,które idealnie by wpasowały się w ten cudowny styl, lecz pokaże Wam je innym razem. LUBICIE TAKI STYL ? Koszu