Dziś chciałabym Wam przedstawić jedną z moich ulubionych sukienek,którą nie miałam jeszcze wcześniej okazji założyć ,a dziś dzięki dobrej pogodzie zagościła na moim ciele.Na nogach botki ,które są moimi ulubionymi i zapewne będą jeszcze wiele,wiele razy gościły tutaj na blogu .Plus moja kopertówka,którą mogłyście poznać w ostatnim poście ze stylizacją. Niestety wiatr wiał niemiłosiernie i moje włosy wyglądają jak wyglądają,w szczególności jeden,który odstawał od reszty^^I wybaczcie za pogniecioną sukienkę,gdyż ten materiał jest okropny do prasowania,a pare dobrych godzin w niej wysiedziałam. Lubicie takie delikatne sukienki ??