Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2012

Serduszko na bluzie.

 Ostatni zestaw spodobał Wam się,a więc dziś przy okazji postanowiłam zrobić kilka zdjęć.Zdjęcia robione w przerwie padania deszczu,tak więc ciesze się ,że wogóle coś wyszło. bluza która gości na zdjęciach pochodzi ze sklepu Partnersa .Mogliście już ją zobaczyć tutaj ,lecz wtedy była połączona z botkami na słupku oraz dresami,a dziś w połączeniu z kozakami  i torebką z ostatniego postu.Oraz z legginsami ze skórzanymi wstawkami . Takie zestawy są idealną alternatywą na prawie każdy dzień.Także polecam każdemu ; > Przyznam Wam szczerze,że jestem bardzo zadowolona z jakości tej bluzy i jej strasznie niskiej cenie.Także zachęcam do zaglądania do tego sklepu !:> bluza- Partnersa

Sweter w renifery ♥

Święta,święta i praktycznie po świętach..Jeszcze jutro chwila odpoczynku i dalej odliczamy,tym razem do nowego roku...Jest mi smutno,że wczoraj padły mi dwa aparaty i nie mogłam zrobić ani jednego zdjęcia,ale zatem dziś przygotowałam dla Was kilka zdjęć :) W roli głównej sweter w renifery ♥ ♥ ♥Moim zdaniem idealnie pasuje do klimatu świąt.Do tego brązowe płaskie kozaki i futrzana torba!Tymczasem zostawiam Was ze zdjęciami,a ja uciekam spać ,bo jutro czeka mnie świętowanie z rodziną chłopaka ,a co za tym idzie?kolejne 5kg .. Grr koniec marudzenia. Życzę Wam Słodkiego drugiego dnia świąt ;*

Supermen-ka .

Nie wiem jak u Was,ale u mnie nie ma warunków do robienia zdjęć na dworze..Zimno,ciągle coś pada i wieje silny wiatr..I tak od kilku dni..W pokoju nie mam zbyt dobrego światła,aby pokazywać Wam moje zestawy,więc musimy wszyscy przeczekać ten okrutny czas. Dziś będąc na zakupach ,wstąpiłam do sh i po długich szukaniach czegoś wyjątkowego natknęłam się na świetną bluzę. ..Bluzę supermena ! Kiedyś ten motyw bardzo mi się podobał,lecz nigdy nic nie mogłam znaleźć,a tu dziś wuala :) Ucieszyłam się niezmiernie, w dodatku rozmiar XS:) Będzie idealna do luźnych zestawów :) Mam tylko wielką nadzieję,że pogoda się szybciutko poprawi,bo chciałabym aby mój blog mógł lepiej funkcjonować : )    A jak tam przygotowania przed świętami ? Prezenty popakowane ?: )

Bordowy sweter.

No to czas zacząć nadrabiać zaległości w blogowaniu .Wybierając się dzisiaj z chłopakiem na spacer -postanowił zrobić mi kilka zdjęć.Nie zobaczycie dziś nowej torebki..look ten jest najprostszy jaki się tylko dałoby zrobić..Musiało być ciepło i wygodnie.W roli głównej bordowy staro-nowy sweter .Mam go już od dość dawna,ale na blogu jeszcze się nie pojawił.Do tego karmelowe spodnie i torba.Oraz najwygodniejsze w świecie butki.Na sobie miałam również kurteczkę,którą możecie zobaczyć na ostatnim zdjęciu,jest jedną z dwóch,które w tym roku kupiłam.. Moje zdrowie jeszcze się nie polepszyło,ale muszę zacząć normalnie funkcjonować.Bo mam wiele spraw do pozałatwiania w związku z nowym rokiem..

White

Biało zrobiło się w całej Polsce .Przyszły mrozy..odmarznięte uszy i palce u rak.. tak ,zaczyna się zima..jedni się cieszą inni płaczą..A ja? Z jednej strony jestem zadowolona ,bo zima jak każda inna pora roku niesie ze sobą pozytywną energię.Ale z drugiej nie nienawidzę zimna...dla mnie cały rok mogłoby być 25-30stopni..Uwielbiam zatem patrzeć na proszący śnieg za oknem z kubkiem gorącej herbaty, oglądać Kevina..kupować,robić i pakować prezenty dla najbliższych ...O taak uwielbiam ..Także jestem tak pół na pół jeśli chodzi o zimę...  Ostatnio zrobiłam sobie kilka dni przerwy jeśli chodzi o blogowanie,zaniedbałam trochę bloga ,nie odpisywałam na wiadomości....ale to wszystko nadrabiam..Choć grudzień pracowity,obiecuję poprawę i tu  :)  Dziś udało mi się namówić mojego fotografa na kilka zdjęć ,miejsce nie wyszukane,ale całkiem mi się podoba.Stylizacja głównie składa się z jasnych kolorów ,w których chyba czuje się najlepiej.Główną rolę odgrywa tutaj poncho ,które jest niezbędnym

Casual

Najzwyklej i najwygodniej, tak jak lubię.Dresy,blezer ,płaskie buty i zielona torebka,która mogliście już zobaczyć na blogu.Zestaw dość kolorowy,ale to zawdzięczane jest dobrym samopoczuciem. Mamy już grudzień,a co za tym idzie odliczanie do świąt, oraz do sylwestrowej imprezy.Grudzień to czas przemyśleń,wybaczania ,zastanawiania się nad swoim dotychczasowym życiem ,jak i kupowanie prezentów ,ubieranie choinki,sprzątanie domów,pieczenie wypieków ...Ahh w tym roku mam chęć upiec pierniki w różnych kształtach .....tak więc muszę wyruszyć w poszukiwaniu foremek :> A teraz zapraszam Was do komentowania ;)

Serduszko na bluzie.

Zestaw który dziś prezentuję jest trochę inny niż te ,co zwykle pokazuję  Bluza z motywem serca ze sklepu Partnersa skradła moje serce,gdy ją tylko zobaczyłam.Uwielbiam ten motyw na ubraniach ,znaczy on dla mnie bardzo dużo.Może to dlatego,że jestem poważnie zakochana?:)  bluza jest wykonana z dobrego gatunku materiału ,a jej cena jest niska.Więc same plusy .Do tego dobrałam szare dresy z zalando ,czapę ,zieloną torbę z hausa (strasznie wygnieciona gdyż miałam ją pierwszy raz i mało miałam w niej rzeczy ).Oraz botki na obcasie,które mogliście zauważyć w poprzednim poście.Strasznie podoba mi się połaczenie sportowej  bluzy z dresami oraz botki na obcasie.  bluza - Partnersa /Torba- hause /botki-allegro

some of my hats

Prosiliście,pisaliście i się stało! Wiele z Was chciało ,abym pokazała swoje czapki.Wspominałam,że mam ich dość sporo,lecz tak naprawdę lubię tylko kilka.Oczywiście moja kolekcja będzie rosła ,bo już zaopatrzam się w kolejne dwie: > Kiedyś już pisałam,że gdy byłam młodsza noszenie czapki było dla mnie obciachem..Głupia byłam. Teraz gdy tylko jest zimno zakładam jakaś czapeczkę ,żeby tylko się nie przeziębić.A przy okazji jest ona ciekawym dodatkiem do danego ubrania!  Niektóre z moich czapek mogliście już zobaczyć inne jeszcze nie. Ale te ,które prezentuje są moimi naj naj na aktualny czas. Jeśli chodzi o makijaż ,zaraz będzie pewnie krytyka,jak mogłam tak się umalować.Było to za namową siostry ,tylko do zdjęć ,także spokojnie nie wyszłam tak nigdzie :) Która Wam najbardziej przypadła do gustu ?? 

White Cap.

Zestaw na dziś to emu ,czapka plus szalik ,biały sweter i kolorowe legginsy .Żeby nie było za biało dla kontrastu żółty kuferek.Co do tego połączenia mam mieszane uczucia,niby czułam się w nim ok ,lecz jednak to nie jest do końca to co lubię . Wstawiam ten post,gdyż wiele osób pyta mnie i prosi ,abym wstawiała codzienne udane czy bądź nie udane stylizacje,więc się staram  jak najczęściej pokazywać Wam co,zakładam na codzień .Choć tak jak napisałam powyżej ,nie jestem za specjalnie przekonana do tego zestawu . Wam zostawiam opinie na ten temat !

Bluza w sowy.

  Tak wiem,zaniedbywałam Was stylizacjami,a więc dziś pojawia się coś czego dawno nie było.Ostatnio motywy zwierzęce ,zostały przeze mnie bardzo polubione .Tak więc w moim posiadaniu znalazła się bluza w dziwne sowy. Zastanawiałam się długo z czym ją połączyć,jeansy?szorty..?a może spódniczka??Rano ubierając się wyciągnęłam z szafy czarne legginsy ,przy których bluza moim zdaniem dobrze wyglądała :) do tego workery,czapka(która ostatnio często znajduje się na mojej głowie)i zielona listonoszka.Możecie zauważyć,bądź nie,że mam przyciemnione włosy .  Bluza będzie pojawiać się jeszcze na blogu ,gdyż mam na nią jeszcze inny pomysł :>

Pastels.

Troszeczkę moje zdrowie się poprawiło,więc pełną parą muszę zabrać się za rzeczy ważne ,które mam do roboty.. ostatnio szukając w szafie odpowiednich butów do tej stylizacji,znalazłam zapomniane prze zemnie beżowe szpilki.Dla mnie są idealne ,uwielbiam je ,mogę w nich chodzić godzinami,są godne swojej uwagi.Do stylizacji idealnie się sprawdziły. Także tylko czekam na komentarze,jak Wam się to podoba. A ja uciekam ,bo wiele mam spraw do pozałatwiania.Całuję:*

gray sweater and leggings

Zero makijażu ,oversize gruby szary sweter i legginsy,tak właśnie wygląda mój dzisiejszy zestaw.Tak zwyczajnie,prosto.Wiele osób ma do mnie jakiś żal dlaczego nie ubieram obcisłych ,dopasowanych rzeczy,a więc odpowiadam.Uwielbiam ubrania OverSize w szczególności grube swetry,bluzki ,bluzy itp.Więc nie piszczcie mi ,że widzicie,że dana rzecz jest na mnie za duża,bo jest to celowe. (choć czasem faktycznie kupuje ubrania w rozmiarze xs/s i są luźne,ale to nie jest moja wina) Ten sweter przeżywa swoją drugą młodość ,a mianowicie moja mama nosiła go będąc w moim wieku..Uchował się u babci na strychu.Jest fantastyczny,ciepły i milutki.Pewnie zdania będą podzielne co do tego zestawu,lecz ja w nim czuję się bardzo dobrze. Na nogach mam moje czarne botki,które w tym roku założyłam właśnie drugi raz.Dlaczego?Bo nie należą do tych najwygodniejszych -niestety.. Oczekuję na kilka przesyłek więc niedługo zapowiadają się kolejne nowości ubraniowe(w tym buty)hihi..A teraz zapraszam do wyrażenia swoj