Przejdź do głównej zawartości

CELINE & TWEED

Wiosna,czuję wiosnę..10stopni na plusie,ciepłe słoneczko.Tłumy ludzi spacerujących ,biegających .Tylko ten wiatr ,który psuł moją fryzurę-ale to nic i  tak było ciepło,czułam się dobrze bez tych warstw ubrań.
Postanowiłam pokazać Wam dziś moją pierwszą .wczesną. wiosenną propozycję.
Z racji tego ,że lubię różne okrycia wierzchnie w mojej szafie nie mogło zabraknąć kurtki z łączonych materiałów.Skórzane rękawy plus tweed -cukierkowy,radosny,elegancki w stylu lat 60tych.Od Maximus  Połączony z białym t-shirtem CELINE,który od dłuższego czasu podbija serca na całym świecie .Ja długo wahałam się czy go zdobyć,nie chciałam mieć tego samego co wszyscy,ale tak mi się podobał ,że znalazłam w EMKA-Butik  z wysokiego gatunku materiału.
Bo wiecie ,co ? Kiedyś nie zwracałam wogóle uwagi na to,jaki dana rzecz ma materiał.Koszulki po jednym praniu robiły się rozciągnięte,zmechacone -szkoda pieniędzy.Tak samo było z innymi ubraniami.Dlatego teraz zwracam szczególną uwagę na skład na metce.
Kontynuując ,do tak dobrze zgranej góry postanowiłam na spokojny dół w postaci porwanych rurek i snakersów na stopy. Jako dodatek oczywiście duża,pakowna torba w łososiowym kolorze.Oczywiście te ciuszki zobaczycie tu jeszcze nie raz:)

Komu się podoba??


Kurtka-MAXIMUS 
Koszulka-EMKA BUTIK 
Naszyjnik-allegro
Spodnie-Reserved
Snakersy-allegro

Komentarze

  1. Ohh ja też czuję zapach wiosny.. :)
    Słońce ślicznie wyglądasz :)
    Ta kurteczka nie jest w moim stylu, ale na Tobie wszystko cudownie wygląda :)

    Buziaki
    xo xo xo xo xo xo xo xo





    OdpowiedzUsuń
  2. Super zestaw ;)
    Boskie spodnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak zawsze wyglądasz bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mistrzowska stylizacja

    OdpowiedzUsuń
  5. jak zwykle świetna stylizacja :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Baardzo fajna kurteczka i cała stylizacja! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. kobieto wymiatasz

    OdpowiedzUsuń
  8. jedna z lepszych Twoich zestawów,widać,że umiesz wszystko ładnie komponować.

    SZKODA,ZE TEJ BLUZKI NIE MA W ROZMIARZE XS

    OdpowiedzUsuń
  9. jak ślicznie :)) uwielbiam takie zestawy!

    OdpowiedzUsuń
  10. Slicznie:) pogoda nas rozpieszcza

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładnie wszystko dobrałaś :) Mimo wiatru Twoje włosy wyglądają nadal super! Zapraszam na nowy, krótki post ♥ Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. świetnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładnie wyglądasz :))

    Zapraszam do mnie na recenzję płyty Avicii "True" :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super zestaw :) I ten lód w oddali dodaje charakteru fotkom :)
    Ja w tą zimę nawet śniegu nie widziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ledwo skomentowałam poprzedni post, a tu patrzę już jest nowy :) hehe Widzę kochana u ciebie wiosna pełną parą, przepiękne, słoneczne zdjęcia :) Kurteczka jest szałowa, z poszarpanymi jeansami tworzy całkiem zgrany duet :) Gorące pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też kiedyś kupowałam tylko to co mi się podobało nie patrząc na materiał a po praniu wyciągałam koszulki o rozmiar większe..:) śliczny t-shirt;)

    OdpowiedzUsuń
  17. świetnie wyglądasz, żakiecik jest genialny, i sneakersy!! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja raczej rzadko patrzę na metkowe składy.

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękne zdjęcia :) Kurteczka oczywiście jest super! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. pięknie wyglądasz, w tej stylizacji czuć mocny powiew wiosny :)

    OdpowiedzUsuń
  21. świetna kurtka ciekawe połączenie materiałów:)

    OdpowiedzUsuń
  22. beautiful blazer and we really love the location of your shoot!

    <3

    OdpowiedzUsuń
  23. I just love your outfit :)


    Please check out my blog. I HAVE A GIVEAWAY and I'd be happy if you join there. Check it out. There are so many pretty things to win :)
    THE GIRL BEHIND THE PEN

    OdpowiedzUsuń
  24. świetne miejsce na zdjęcia i Ty oczywiście pięknie wyglądasz buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  25. Co tu duzo pisać. Jak zawsze ideał :)

    OdpowiedzUsuń
  26. wyglądasz rewelacyjnie jak zawsze:)

    OdpowiedzUsuń
  27. genialnie wyglądasz :)
    jestem fanką naszyjnika i bluzy :)
    Obserwuję i miło by było gdybyś się odwdzięczyła :>

    OdpowiedzUsuń
  28. kurtka fantastyczna, a co do materiałów masz rację, ja wolę kupić jedną rzecz, która nawet po kilkunastu praniach będzie wyglądać dobrze niż te, które po pierwszym wyglądają jak ścierka do podłogi
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Mi mi się podoba ! Twoja koszulka i kurtka.
    Co do koszulki to właśnie wczoraj na jakiejś innej stronie sklepowej natknęłam się na tą koszulkę i też bardzo mi się spodobała ;)
    Też chcę już wiosnę,tę prawdziwą kalendarzową...bo dzisiaj na spacerku zmarzliśmy-zero słońca,zimny wiatr brr..

    http://alankowosz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Super. Świetna kurteczka. :D

    blueberryfruit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Śliczna z Ciebie dziewczyna, ale brwi to Ty masz okropne.. Skoro masz blond włosy, po co tak intensywnie je malujesz na czarno i rozcierasz? Przy uzyciu brazowych kolorow i wiekszej precyzji wygladalabys swietnie.. Nie myslalas nad tym?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fakt moje brwi nie wyglądają jeszcze tak jak bym chciała,malowałam je różnie raz brązowo,a raz czarno,początkowo ich wcale nie malowałam,ale nie wyglądały zbyt ładnie.Dlatego zaczęłam kombinować,dzięki za radę-następnym razem pomaluję brązowym cieniem,mam nadzieję,że faktycznie będzie ładnie :)

      Usuń
  32. bluzka i spodnie - rewelacja! Sama zrobilas dziurę? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja tez już przyodziałam sneakersy :) A z Ciebie to ładna Celinka :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Kurtka jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  35. Świeta stylizacja! kurtka bardzo mi się podoba :) pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  36. jaka to farba na włosach ;PP ??????

    OdpowiedzUsuń
  37. uwielbiam tą stylizację! :)
    Zapraszam na mojego bloga :) http://claudii-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

On a sunny day walking across the bridge

Dzień dobry, godzina 8.00 a ja już na nogach ,wypoczęta,gotowa do pracy. Wczoraj na swoim ' fanpage ' dodałam zdjęcie... i jak mogliście zauważyć zaszła mała zmiana w moim wyglądzie..Początkowo miały pójść w ruch nożyczki,ale jednak wiem ile musiałam zapuszczać te włosy i z tego zrezygnowałam..z pomocą przyszła mi mama ,która pomogła mi podjąć decyzję i pofarbować włosy.Kolor miał wyjść ciemny,ciepły blond ,a na moich włosach wyszedł..sama nie umiem określić tego koloru,bo w każdym świetne wygląda całkiem inaczej. Zobaczymy jak długo taka pobędę. Przechodząc do stylizacji,to wczoraj postawiłam na dość elegancki zestaw.Klimat zdjęć mogliście już raz zobaczyć na moim blogu,ale tak mi się spodobało,że postanowiłam tam wrócić.Kolorystyka mojego zestawu jest pozostawiona w kolorach tegorocznej jesieni,czyli chodzi mi o kolor beżowy,czarny i bordowy. Czarny gorset ze złotym suwakiem ,bordowa,plisowana spódnica,czarne rajstopy,beżowe botki oraz beżowa kurteczka/kożuszek - bez

pleasing to the eye classic black and white set

W dzisiejszej stylizacji główną rolę odgrywają dwa elementy.Plisowana sukienka oraz marynarka .Kolorystyka zachowana jest w bieli i czerni z dodatkiem złotego łańcucha na szyi .Jeśli chodzi o marynarkę ,to uwielbiam ją za jakość,a sukienkę za nietuzinkowość :) Na taki zestaw mogłam pozwolić sobie w weekend kiedy to było dość ciepło,aby tak móc się fotografować:) Marynarka- CocoModa Sukienka-Allegro Szpilki-Stylissmo

Grungowy look -''Zdejmij ją ze mnie ''

Dzisiaj mam dla Was zestaw rodem z lat 90-tych.Może nie jestem fanką Nirvany,lecz styl ubierania jak najbardziej mi odpowiada.Gruby sweter luźno rzucony na t-shircie z oryginalnym nadrukiem ' Zdejmij ją ze mnie ' na tym czarna,skórzana ramoneska która idealnie komponuje się z mocnymi, skórzanymi botkami .Na biodrach przewiązana jest kraciasta koszula,która nie jest flanelowa jak w latach 90-tych ,lecz teraz materiał nie ma znaczenia.Najlepszym kolorem koszuli w tamtych czasach było połączenie czerwieni i czerni.Jeśli chodzi o moje nakrycie głowy to nie musiałam myśleć długo wiedziałam,że będzie to czapka beanie która jest w modzie od kilku sezonów,zastanawiałam się tylko jaki kolor wybrać-padło oczywiście na nieśmiertelną czerwień.Takie czapki idealnie wpisują się w stylistykę grungową. Na nogi miałam nałożyć moje nowe porwane jeansy,które idealnie by wpasowały się w ten cudowny styl, lecz pokaże Wam je innym razem. LUBICIE TAKI STYL ? Koszu