Przejdź do głównej zawartości

NASZA mała WIELKA TAJEMNICA

Już pewnie wiele z Was wie dlaczego nie bloguję od kilku miesięcy..jeśli śledzicie mój profil na instagramie to doskonale wiecie czym jest to spowodowane. Tak, już teraz możemy pochwalić się Wam- że zostaniemy rodzicami. To uczucie jest nie do opisania. Pękamy z dumy. Jesteśmy najszczęśliwszymi ludźmi na świecie. 


Mimo, że to tak piękny okres, w którym wiele z kobiet jest w wielkiej euforii ja niestety nie należę do tej grupy kobiet, co czuje się wyśmienicie, wygląda pięknie, je wszystko i może chodzić na zakupy do supermarketów. Niestety moja ciąża przebiega zupełnie inaczej.. codzienne wymioty, całodniowe nudności, brak apetytu, totalne zmęczenie... dolegliwości których tak normalnie nie miałam od lat.. przyznam, że jest to strasznie uciążliwe i marzę, by się skończyły jak najszybciej.. chciałabym poczuć w końcu uroki bycia w tym błogim stanie.
Ale jedyną sprawą wynagradzającą ten zły stan jest oglądanie swojego maleństwa na badaniu usg. To naprawdę bardzo piękne, wzruszające momenty. 

Więc Kochani, teraz ten blog zmienia się w 100% lifestylowy. Będziemy pokazywać swoją codzienność, stylizacje powrócą jeśli ja już stanę na nogi.  Mam nadzieję, że czytelnicy którzy domagali się nowych postów będą cieszyć się z naszego powrotu!  Już nie tylko Karolina, Marcin, Paris ale i baby! 

Do Następnego. 

Komentarze

  1. sweet!

    ____________________
    perfect blog
    blog.justynapolska.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję kochana <3 bycie rodzicem to coś najwspanialszego wiem to bo sama mam 4 latniego synka <3 mam nadzieje że wrócisz do blogowania ;) Pozdrawiam i trzymaj się cieplutko ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ojej gratulacje kochana

    OdpowiedzUsuń
  4. gratulacje ,czas ciązy to idealny czas. bedziesz wspominać go do końca zycia. czekamy na duzo super postów

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje! :) Musisz uroczo wyglądać z brzuszkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Za nim wstanies z lozka pij coca cole, i zjedz banana . Ja w ciazy przeszlam piekło z wyniotami ale coca cola po prostu sprawiala cuda, gdy tylko czulam ze mdli mnie pilam ja i przechodzilo, bralam tez tabletki na wymioty, zapytaj swojego lekarza on ci napewno powie jakie to, bo juz teraz nie pamietam . A na szybszy porod polecam duuuzo ruchu w ciazy :) powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  7. nice pics!

    www.bstylevoyage.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana gratulacje! Trzymaj się i dbaj o siebie, a o blog się nie martw, bo też po porodzie odpuściłam na kilka miesięcy blogowanie, bo są ważniejsze sprawy :-) Co do Twojego samopoczucia to wierzę i szczerze Ci współczuję, bo ja miałam tylko kilka takich dni na początku ciąży i pamiętam jak się wtedy czułam...Na pocieszenie powiem Ci, że w drugim trymestrze to mija i powinnaś czuć się dużo lepiej :-)
    Odpoczywaj, nie przemęczaj się za dużo, rób to na co masz ochotę, nie słuchaj wszystkich "doradców" i najważniejsze śpij ile musisz, bo potem będzie z tym trochę trudniej ( ale też bez przesady - wkurzają mnie te osoby co tak demonizują macierzyństwo - to najpiękniejsze co może Cię spotkać ) :-)
    Zazdroszczę Ci tego stanu, bo u mnie już ponad rok minął i synek zaczyna chodzić, a gdzie tu czas jak był taki malutki albo w brzuszku :-)

    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. gratuluję! obyś szybko dobrze się zaczeła czuć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Powodzenia kochana! Trzymaj się dzielnie z Maluszkiem :* ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie , gratulacje !:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję! Wszystko złe szybko przejdzie i później będzie lepiej. Ja od 6stego musiałam leżeć i też nie zaznałam uroków tego stanu :/. Buziaki i zdrówka dla Ciebie i Maleństwa :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

On a sunny day walking across the bridge

Dzień dobry, godzina 8.00 a ja już na nogach ,wypoczęta,gotowa do pracy. Wczoraj na swoim ' fanpage ' dodałam zdjęcie... i jak mogliście zauważyć zaszła mała zmiana w moim wyglądzie..Początkowo miały pójść w ruch nożyczki,ale jednak wiem ile musiałam zapuszczać te włosy i z tego zrezygnowałam..z pomocą przyszła mi mama ,która pomogła mi podjąć decyzję i pofarbować włosy.Kolor miał wyjść ciemny,ciepły blond ,a na moich włosach wyszedł..sama nie umiem określić tego koloru,bo w każdym świetne wygląda całkiem inaczej. Zobaczymy jak długo taka pobędę. Przechodząc do stylizacji,to wczoraj postawiłam na dość elegancki zestaw.Klimat zdjęć mogliście już raz zobaczyć na moim blogu,ale tak mi się spodobało,że postanowiłam tam wrócić.Kolorystyka mojego zestawu jest pozostawiona w kolorach tegorocznej jesieni,czyli chodzi mi o kolor beżowy,czarny i bordowy. Czarny gorset ze złotym suwakiem ,bordowa,plisowana spódnica,czarne rajstopy,beżowe botki oraz beżowa kurteczka/kożuszek - bez

pleasing to the eye classic black and white set

W dzisiejszej stylizacji główną rolę odgrywają dwa elementy.Plisowana sukienka oraz marynarka .Kolorystyka zachowana jest w bieli i czerni z dodatkiem złotego łańcucha na szyi .Jeśli chodzi o marynarkę ,to uwielbiam ją za jakość,a sukienkę za nietuzinkowość :) Na taki zestaw mogłam pozwolić sobie w weekend kiedy to było dość ciepło,aby tak móc się fotografować:) Marynarka- CocoModa Sukienka-Allegro Szpilki-Stylissmo

Grungowy look -''Zdejmij ją ze mnie ''

Dzisiaj mam dla Was zestaw rodem z lat 90-tych.Może nie jestem fanką Nirvany,lecz styl ubierania jak najbardziej mi odpowiada.Gruby sweter luźno rzucony na t-shircie z oryginalnym nadrukiem ' Zdejmij ją ze mnie ' na tym czarna,skórzana ramoneska która idealnie komponuje się z mocnymi, skórzanymi botkami .Na biodrach przewiązana jest kraciasta koszula,która nie jest flanelowa jak w latach 90-tych ,lecz teraz materiał nie ma znaczenia.Najlepszym kolorem koszuli w tamtych czasach było połączenie czerwieni i czerni.Jeśli chodzi o moje nakrycie głowy to nie musiałam myśleć długo wiedziałam,że będzie to czapka beanie która jest w modzie od kilku sezonów,zastanawiałam się tylko jaki kolor wybrać-padło oczywiście na nieśmiertelną czerwień.Takie czapki idealnie wpisują się w stylistykę grungową. Na nogi miałam nałożyć moje nowe porwane jeansy,które idealnie by wpasowały się w ten cudowny styl, lecz pokaże Wam je innym razem. LUBICIE TAKI STYL ? Koszu