Przejdź do głównej zawartości

CANDY COAT

Ostatnio pokazywałam Wam mój ulubiony ecri płaszcz. Dziś zaś mam dla Was kolejny mój ulubiony płaszcz, co prawda mam go od niedawna bo raptem kilka dni. To jest moim kolejnym faworytem. A mianowicie mowa o różowym, cukierkowym płaszczu od Sheinside. Który wtapia się idealnie w tegoroczne wiosenne trendy. Pokochałam go od pierwszej chwili. Wiedziałam z czym go będę nosić. 
I to właśnie takie zakupy najbardziej lubię. Praktyczne- które będę nosić często, a nie raz i będą przerzucać się z jednej do drugiej szafy.


Jak Wam się podoba te połączenie ? ? 

Płaszcz- TUTAJ
Spodnie- Zalando
Torebka- Pepco












Komentarze

  1. w końcu wróciłaś i to w jakim stylu, super zestaw. Widać twoją zmianę o której pisałaś na ig:)

    OdpowiedzUsuń
  2. REWELACYJNY PŁASZCZ, boskie połączenie. Buziaki :* :* :*

    OdpowiedzUsuń
  3. prześlicznie ! mam ten płaszczyk i go tak uwielbiam że az zamówiłam drugi taki sam tylko w kolorze fuksji :D

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem zakochana w tym sweterku <3 gdzie go kupilas ?

    OdpowiedzUsuń
  5. ślicznie wyglądasz:) zauroczyłam się płaszczem:)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowna stylizacja, i płaszczyk i sweterek są urocze, ale najbardziej podoba mi się torebeczka, ile za nią dałaś ? dawno ją kupiłaś ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczny płaszczyk! Buty mega! *-*
    Do twarzy Ci w pastelach :)

    NOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudownie, kocham taki odcień różu!
    Pozdrawiam
    Agata

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

pleasing to the eye classic black and white set

W dzisiejszej stylizacji główną rolę odgrywają dwa elementy.Plisowana sukienka oraz marynarka .Kolorystyka zachowana jest w bieli i czerni z dodatkiem złotego łańcucha na szyi .Jeśli chodzi o marynarkę ,to uwielbiam ją za jakość,a sukienkę za nietuzinkowość :) Na taki zestaw mogłam pozwolić sobie w weekend kiedy to było dość ciepło,aby tak móc się fotografować:) Marynarka- CocoModa Sukienka-Allegro Szpilki-Stylissmo

On a sunny day walking across the bridge

Dzień dobry, godzina 8.00 a ja już na nogach ,wypoczęta,gotowa do pracy. Wczoraj na swoim ' fanpage ' dodałam zdjęcie... i jak mogliście zauważyć zaszła mała zmiana w moim wyglądzie..Początkowo miały pójść w ruch nożyczki,ale jednak wiem ile musiałam zapuszczać te włosy i z tego zrezygnowałam..z pomocą przyszła mi mama ,która pomogła mi podjąć decyzję i pofarbować włosy.Kolor miał wyjść ciemny,ciepły blond ,a na moich włosach wyszedł..sama nie umiem określić tego koloru,bo w każdym świetne wygląda całkiem inaczej. Zobaczymy jak długo taka pobędę. Przechodząc do stylizacji,to wczoraj postawiłam na dość elegancki zestaw.Klimat zdjęć mogliście już raz zobaczyć na moim blogu,ale tak mi się spodobało,że postanowiłam tam wrócić.Kolorystyka mojego zestawu jest pozostawiona w kolorach tegorocznej jesieni,czyli chodzi mi o kolor beżowy,czarny i bordowy. Czarny gorset ze złotym suwakiem ,bordowa,plisowana spódnica,czarne rajstopy,beżowe botki oraz beżowa kurteczka/kożuszek - bez

very spring, bright, pastel with black

Mogę śmiało ogłosić ,że sezon na spódniczki ,skóry i szpilki ogłaszam za otwarty! Niby wcześniej pojawiały się na blogu,lecz teraz typowo wiosennie.Nowością w tym poście jest biała,pikowanaspódnica z Lilalu . Po czarnej miałam chęć na coś wiosennego i właśnie padło na nią.Może teraz jeszcze nie wyglądam w niej najfajniej,ale gdy się tylko opalę to biała spódniczkaświetnie podkreśli opaleniznę!Czarne sandałki ze złotym łańcuchem ,również długo za mną chodziły. W końcu postanowiłam je zamówić na Renee . Najbardziej obawiałam się,że będą niewygodne,a tu wielkie zadowolenie.Są idealnie wyprofilowane! Te dwa nowe elementy połączyłam z pudrową ramoneską od Votic ,pod którą miałam czarne koronkowe body .Jako dodatek : Duża,pakowna torebka.Szkoda tylko ,że moje loki nie wytrzymały dwóch godzin ,niestety moje włosy są bardzo nie podatne na wszelkie fryzury ;/  Mam nadzieję,że komuś się spodoba!:) Ps. Na moim fanpage konkurs z CocoModa (do wygrania dowolna rzecz z ich sklepu)!