Przejdź do głównej zawartości

CZERŃ, SZAROŚĆ I CZERWONA CZAPKA.

I znowu te same buty?? Tak te pytanie zadaje mi narzeczony, który widzi moje szafy z butami i dziwi się, że kolejny dzień w nich chodzę. Co zrobić, gdy są tak wygodne i pasują mi do większości rzeczy, zresztą teraz każdy dzień spędzam w biegu. 
Więc wygodne buty to podstawa. Gruba bluza i czapka'smerf' były dzisiejszym niezbędnikiem. Wiało tak strasznie, że bez czapki ani rusz!

Miłego Dnia!

Bluza-River Island Legginsy-Sinsay 







Komentarze

  1. Jaką metoda masz zrobione paznokcie?Żel,hybrydy a może jeszcze coś innego?

    Pozdrawiam Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się taka stylizacja i połączenie.
    SUPER LOOK!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czemu nie zmniejszysz pierscionka zareczynowego ? Dziwnie wyglada na środkowym palcu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a czy to jest zakaz nosić na tym palcu?? mi na tym jest wygodniej i bardziej mi się podoba.

      Usuń
  4. super look :) uwielbiam takie na co dzień

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak horrorystycznie :D Ale baardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hello from Spain: fabulous read hat. Great outfit. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  7. Slicznie wygladasz, bardzo modnie! Piekne masz spodnie a bluza tryska moja miloscia <3

    Cieplo Pozdrawiam i Zycze zdrowych / Spokojnych Swiat oraz szczesliwego nowego roku 2015! <3


    buziaczekgirloo.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  8. podoba mi się, fajnie wyglądasz xx

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta czapka jest naprawde fenomenalna :) super czerwien :) pozdrawiam, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialne pazurki !! jak i reszta stylizacji ;)

    buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

powder pink with deep blacks

Dziś pozostaję dalej w połączeniu pudrowego różu z głęboką czernią.Pastele za mną chodzą już dobry czwarty dzień - chyba to zasługa tego pięknego słońca i wysokiej temperatury.W Dzisiejszej stylizacji są praktycznie same nowości. Bluzeczka z baskinką -jest moją drugą miłością z tej serii bluzeczek ze sklepu : tutaj . Idealnie skrojona -tak jak jej 'siostra w niebiesko-morskim kolorze z dwóch notek wcześniej.Dopełnia ją cudowny,okrągły,czarny kołnierzyk -subtelność ,delikatność - chyba moja ulubiona baskinka!Wszystkich chętnych zapraszam do odwiedzenia strony: tutaj.   Na nogi nałożyłam czarne legginsy z ćwiekami po bokach (po raz pierwszy na blogu ) Dodają mocniejszego akcentu+czarne lordsy ( z ubiegłego lata) . A kolejną nowością ,bez której stylizacja miałaby zbyt łagodny wygląd jest :Cudowny kuferek z motywem czaszek w idealnym łososiowym kolorze ,pochodzi ze sklepu internetowego  Amiche . Doskonale wykonany ,pojemny - idealny na co dzień! Tego mi było trze...

Bordowy sweter.

No to czas zacząć nadrabiać zaległości w blogowaniu .Wybierając się dzisiaj z chłopakiem na spacer -postanowił zrobić mi kilka zdjęć.Nie zobaczycie dziś nowej torebki..look ten jest najprostszy jaki się tylko dałoby zrobić..Musiało być ciepło i wygodnie.W roli głównej bordowy staro-nowy sweter .Mam go już od dość dawna,ale na blogu jeszcze się nie pojawił.Do tego karmelowe spodnie i torba.Oraz najwygodniejsze w świecie butki.Na sobie miałam również kurteczkę,którą możecie zobaczyć na ostatnim zdjęciu,jest jedną z dwóch,które w tym roku kupiłam.. Moje zdrowie jeszcze się nie polepszyło,ale muszę zacząć normalnie funkcjonować.Bo mam wiele spraw do pozałatwiania w związku z nowym rokiem..

openwork sweater

Jak tam Kochani po dniu zakochanych ?:) Ja jestem bardzo szczęśliwa,bo nie spodziewałam się tylu pięknych prezentów od mojego M :)  Największym zaskoczeniem była dla mnie pizza w kształcie serca<3 która była po prostu przepyszna!   Przejdę do dzisiejszego zestawu...Dzisiaj niestety jest dużo chłodniej niż w ubiegłych kilku dniach i nie mogłam pozwolić sobie na cienką koszulę,czy też bluzkę..także w moje ręce wypadł dziś z szafy gruby,ażurowy ,oversize sweter ,który czekał na swoje wyście.. Stwierdziłam,że będzie idealny do dzisiejszego luźnego dnia.Na nogi założyłam czarne legginsy oraz moje ulubione workery,których pewnie macie dość,ale ja stwierdzam,że są idealne na zabiegane dni takie jak mam ostatnio!Aby nie było za ciemno dodałam czerwoną kopertówkę, która ciekawie rozwesela całość. Ps. Mam dość już tej zim y.. z chęcią przywołałabym wiosnę..