Przejdź do głównej zawartości

LOOK OF THE DAY - pastele mają moc.

Przyznam Wam się szczerze bez bicia, że ostatnio właśnie tak ciągle się noszę. Biała chusta, pudrowa/beżowa kurtka szara czapka, jasne botki-białe spodnie ( w mojej szafie naliczyłam na aktualny moment 7 par - i szukam dalej ! jakby ktoś widział gdzieś z dobrego materiału, ładne, białe rurki to na-piszczcie mi ;) 
Uwielbiam tak jasne połączenia, zawsze wyglądają świeżo. 
W zwykłym połączeniu beżowego, długiego swetra zakończonego modnym wiązaniem z białymi spodniami nie ma nic skomplikowanego, ani wymyślnego. Wystarczy zaszaleć z okryciem wierzchnim (w tej porze roku co jesteśmy,jest to obowiązkowe) i dodatkami, aby stylizacja miała moc. 
Ja postawiłam na pudrową ramoneskę, a na wierzch białą, futrzaną kamizelkę aby nie zmarznąć.  I tak o to powstała codzienna stylizacja .















 

Komentarze

  1. gorgeous winter look
    x
    http://anoddgirl.blogspot.com.au

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama jakoś rzadko noszę pastelowe zestawy zimą ale lubię bardzo takie oglądać, Twój jest boski :)

    OdpowiedzUsuń
  3. całość reewelacyjan ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No super wyglądasz kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie codzienne stylizacje są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

powder pink with deep blacks

Dziś pozostaję dalej w połączeniu pudrowego różu z głęboką czernią.Pastele za mną chodzą już dobry czwarty dzień - chyba to zasługa tego pięknego słońca i wysokiej temperatury.W Dzisiejszej stylizacji są praktycznie same nowości. Bluzeczka z baskinką -jest moją drugą miłością z tej serii bluzeczek ze sklepu : tutaj . Idealnie skrojona -tak jak jej 'siostra w niebiesko-morskim kolorze z dwóch notek wcześniej.Dopełnia ją cudowny,okrągły,czarny kołnierzyk -subtelność ,delikatność - chyba moja ulubiona baskinka!Wszystkich chętnych zapraszam do odwiedzenia strony: tutaj.   Na nogi nałożyłam czarne legginsy z ćwiekami po bokach (po raz pierwszy na blogu ) Dodają mocniejszego akcentu+czarne lordsy ( z ubiegłego lata) . A kolejną nowością ,bez której stylizacja miałaby zbyt łagodny wygląd jest :Cudowny kuferek z motywem czaszek w idealnym łososiowym kolorze ,pochodzi ze sklepu internetowego  Amiche . Doskonale wykonany ,pojemny - idealny na co dzień! Tego mi było trze...

Bordowy sweter.

No to czas zacząć nadrabiać zaległości w blogowaniu .Wybierając się dzisiaj z chłopakiem na spacer -postanowił zrobić mi kilka zdjęć.Nie zobaczycie dziś nowej torebki..look ten jest najprostszy jaki się tylko dałoby zrobić..Musiało być ciepło i wygodnie.W roli głównej bordowy staro-nowy sweter .Mam go już od dość dawna,ale na blogu jeszcze się nie pojawił.Do tego karmelowe spodnie i torba.Oraz najwygodniejsze w świecie butki.Na sobie miałam również kurteczkę,którą możecie zobaczyć na ostatnim zdjęciu,jest jedną z dwóch,które w tym roku kupiłam.. Moje zdrowie jeszcze się nie polepszyło,ale muszę zacząć normalnie funkcjonować.Bo mam wiele spraw do pozałatwiania w związku z nowym rokiem..

openwork sweater

Jak tam Kochani po dniu zakochanych ?:) Ja jestem bardzo szczęśliwa,bo nie spodziewałam się tylu pięknych prezentów od mojego M :)  Największym zaskoczeniem była dla mnie pizza w kształcie serca<3 która była po prostu przepyszna!   Przejdę do dzisiejszego zestawu...Dzisiaj niestety jest dużo chłodniej niż w ubiegłych kilku dniach i nie mogłam pozwolić sobie na cienką koszulę,czy też bluzkę..także w moje ręce wypadł dziś z szafy gruby,ażurowy ,oversize sweter ,który czekał na swoje wyście.. Stwierdziłam,że będzie idealny do dzisiejszego luźnego dnia.Na nogi założyłam czarne legginsy oraz moje ulubione workery,których pewnie macie dość,ale ja stwierdzam,że są idealne na zabiegane dni takie jak mam ostatnio!Aby nie było za ciemno dodałam czerwoną kopertówkę, która ciekawie rozwesela całość. Ps. Mam dość już tej zim y.. z chęcią przywołałabym wiosnę..