Przejdź do głównej zawartości

TWERK IT - 6 dni do ślubu.

Spontaniczna wyprawa- pewnie to nasza ostatnia jako narzeczeni. Niezmiernie się cieszymy, że to już za 6 dni.  Praktycznie wszystko mamy już dopięte na ostatni guzik. Jedynie nie wiemy, co będzie z pogodą.. ale mamy nadzieję, że będzie możliwa.
Lubimy podróże, nie możemy doczekać się naszej wyprawy po ślubie:) Musze Wam powiedzieć- że nie wybieramy się zagranicę! O nie! Polska jest piękna-więc pierwszy krok POLSKA.
Strój dnia to: Krótki top, jeansowe szorty( i gruby brzuch na wierzchu- a co! tak mi narzeczony dogadza nie będę go chować- kiedyś zgubię, biegając za dziećmi:P) i czerwone szpilki tylko i wyłącznie do zdjęć. Bo przecież nie katowałabym się w nich cały dzień. Nic specjalnego, ale prosiliście o nową stylówkę.


Top,Szorty- H&M
Szpilki- Sklep internetowy








Komentarze

  1. nic tylko pozazdrościć takiej figury!

    ______________________
    fashion - blog
    www.justynapolska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. U Was 6 dni a u nas 49 ♥ Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać, że jesteś mega szczęśliwa! Wyglądasz rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. my też swoją podróż poślubną spędziliśmy w Polsce! wybraliśmy się na Mazury i też było pięknie :) Wszystkiego dobrego, słońca przede wszystkim.... p.s. chciałabym taki gruby brzuch :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. my też podróż poślubną spędziliśmy w Polsce- pojechaliśmy pod namiot w Pieniny i to pięknie:)

      Usuń
  5. Fajnie wyglądasz ;) świetne spodenki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zamówcie piękną pogodę bo my też mamy ślub za 6 dni- już praktycznie 5 :P :)

    yves

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkego dobrego :)


    http://alliness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. a u mnie... jakoś 2 tyg do ślubu ;) wczoraj miałam fryzurę i makijaż próbny możesz oblookać na moim blogu :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Życzę Wam szczęścia i mam nadzieję, że wesele będzie wymarzone! :) pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bez szpilek zdecydowanie lepiej ☺

    OdpowiedzUsuń
  11. Super zdjęcia! No i figurka przyszłej panny młodej świetna. Życzę przepięknego dnia i oczywiście żeby pogoda była możliwa :)

    Pozdrawiam,
    VANILLAMADNESS.com

    OdpowiedzUsuń
  12. w jakiej sali ślub? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. w jakiej sali wesele*? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam pytanie :) Ile można gadać w kółko o tym, że wychodzisz za mąż? Zachowujesz się tak, jak by to było nie wiem co. Wcześniej dodawałaś normalne posty modowe a teraz za każdym razem tylko ślub i ślub. Masakra.. ;/ Już chyba wszyscy wiedzą, że wychodzisz za mąż, to już skończ pisać o tym, bo aż żal

    OdpowiedzUsuń
  15. Na weekend zapowiadają piękną pogodę więc będzie super! Kochana gdzie Ty masz gruby brzuch ? Ja bym się dała pokroić za taki!

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. http://szalbynight.blogspot.com/
    Wpadnij w wolnym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ein toller und sexy Blog!!!!
    LG
    SatinSissy

    OdpowiedzUsuń
  18. Ein toller Blog!
    Sehr sexy!
    LG
    SatinSissy

    OdpowiedzUsuń
  19. myślę o Tobie... czy teraz jesteś u fryzjera czy juz makijaż :) ... jejku... za tydzień ja... ale pogodę masz aż za piekną :) ale w kościele powinno być chłodniej :) trzymam kciukaski by wszystko się udało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też w sobote myślałam o Tobie. Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia, kochana:*

      Usuń
  20. Kobieto jakie ty masz nogi cudowne o matko <3
    Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

On a sunny day walking across the bridge

Dzień dobry, godzina 8.00 a ja już na nogach ,wypoczęta,gotowa do pracy. Wczoraj na swoim ' fanpage ' dodałam zdjęcie... i jak mogliście zauważyć zaszła mała zmiana w moim wyglądzie..Początkowo miały pójść w ruch nożyczki,ale jednak wiem ile musiałam zapuszczać te włosy i z tego zrezygnowałam..z pomocą przyszła mi mama ,która pomogła mi podjąć decyzję i pofarbować włosy.Kolor miał wyjść ciemny,ciepły blond ,a na moich włosach wyszedł..sama nie umiem określić tego koloru,bo w każdym świetne wygląda całkiem inaczej. Zobaczymy jak długo taka pobędę. Przechodząc do stylizacji,to wczoraj postawiłam na dość elegancki zestaw.Klimat zdjęć mogliście już raz zobaczyć na moim blogu,ale tak mi się spodobało,że postanowiłam tam wrócić.Kolorystyka mojego zestawu jest pozostawiona w kolorach tegorocznej jesieni,czyli chodzi mi o kolor beżowy,czarny i bordowy. Czarny gorset ze złotym suwakiem ,bordowa,plisowana spódnica,czarne rajstopy,beżowe botki oraz beżowa kurteczka/kożuszek - bez

pleasing to the eye classic black and white set

W dzisiejszej stylizacji główną rolę odgrywają dwa elementy.Plisowana sukienka oraz marynarka .Kolorystyka zachowana jest w bieli i czerni z dodatkiem złotego łańcucha na szyi .Jeśli chodzi o marynarkę ,to uwielbiam ją za jakość,a sukienkę za nietuzinkowość :) Na taki zestaw mogłam pozwolić sobie w weekend kiedy to było dość ciepło,aby tak móc się fotografować:) Marynarka- CocoModa Sukienka-Allegro Szpilki-Stylissmo

Grungowy look -''Zdejmij ją ze mnie ''

Dzisiaj mam dla Was zestaw rodem z lat 90-tych.Może nie jestem fanką Nirvany,lecz styl ubierania jak najbardziej mi odpowiada.Gruby sweter luźno rzucony na t-shircie z oryginalnym nadrukiem ' Zdejmij ją ze mnie ' na tym czarna,skórzana ramoneska która idealnie komponuje się z mocnymi, skórzanymi botkami .Na biodrach przewiązana jest kraciasta koszula,która nie jest flanelowa jak w latach 90-tych ,lecz teraz materiał nie ma znaczenia.Najlepszym kolorem koszuli w tamtych czasach było połączenie czerwieni i czerni.Jeśli chodzi o moje nakrycie głowy to nie musiałam myśleć długo wiedziałam,że będzie to czapka beanie która jest w modzie od kilku sezonów,zastanawiałam się tylko jaki kolor wybrać-padło oczywiście na nieśmiertelną czerwień.Takie czapki idealnie wpisują się w stylistykę grungową. Na nogi miałam nałożyć moje nowe porwane jeansy,które idealnie by wpasowały się w ten cudowny styl, lecz pokaże Wam je innym razem. LUBICIE TAKI STYL ? Koszu