Przejdź do głównej zawartości

Przegląd Internetowy

Lubię robić zakupy w sieciówkach, stacjonarnych sklepach- a kto ich nie lubi??
Można dotknąć materiał, przymierzyć, sprawdzić skład.
Lecz gdy nie mam ochoty na wychodzenie do galerii, bądź uważam, że nic w niej ciekawego nie mogłam znaleźć, to moim sprawdzonym sposobem są zakupy internetowe.
Najwięcej zakupów robię na sheinside oraz choies.
Dziś zaś mam dla Was mały przegląd ze sklepu Sheinside, rzeczy poszukiwanych, w dobrej cenie i dobrej jakości.
Takich które zaciekawiły mnie i mam nadzieję, że zaciekawią i Was.

Na pierwszy ogień idą sukienki. Idealne na różne okazje, kolorowe. O ciekawych krojach i fasonach.
Takie które mam lub chciałabym mieć w swojej szafie.
 1HERE 2.HERE 3.HERE 4.HERE
 5.HERE 6.HERE 7.HERE 8.HERE
9.HERE 10.HERE 11.HERE 12.HERE

Każda jest piękna, idealna w swoim rodzaju, mająca w sobie to coś co przykuwa wzrok. Największą chęć mam na nr 4 oraz nr 11 :)

Kolejną sprawą są okrycia wierzchnie. Jeśli chodzi o nie to tak jak przy sukienkach lubię różnorodność. A w szczególności futerka/kożuszki, kurtki parki oraz kolorowe płaszcze.
Poniższe modele zachwyciły mnie, nawet ceny są okey:)
Najbardziej przygarnęłabym różową kurtkę parkę, która aktualnie jest hitem wśród blogerek! Ale czy ja nie mam już za dużo tego wszystkiego? hihihi
1. HERE 2. HERE 3.HERE
4.HERE 5.HERE 6.HERE

Kolejnym elementem garderoby który jest ważny są bluzki. Zawsze stawiałam na kolorowe, zabawne, rozweselające dany nastrój, lecz teraz jest trochę inaczej. Bardziej podobają mi się klasyczne barwy. Czerń, biel, beż.
No dobra w moim miksie zobaczycie poniżej jedną, kolorową koszulkę. Ale nie byle jaką - są na niej ulubione fast foody. Taka koszulka to jest coś dla osób, które trzymają dietę i nie pozwalają sobie na takie pyszności- to chociaż na koszulce mogą sobie pozwolić!
1. HERE 2.HERE 3.HERE 

4.HERE 5.HERE 6.HERE 7.HERE

A ostatnią rzeczą, którą chcę Wam pokazać są chusty.
Wiem, że cieszą się ogromną popularnością, w sieciówkach możemy znaleźć ciekawe modele, lecz ceny są po prostu z kosmosu.
Dlatego tu znajdziecie różne fajne modele w przestępnej cenie.
Zobaczcie które najbardziej przypadły mi do gustu.

1.HERE 2.HERE 3.HERE 4.HERE

Którą chustę widziałybyście w swojej szafie??


Kochani, zachęcam Was do zakupów na Sheinside i na wchodzenie w linki .
Dzięki temu przygotujemy dla Was  konkurs w którym do wygrania będzie coś z ubrań które występują w tym poście!

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

On a sunny day walking across the bridge

Dzień dobry, godzina 8.00 a ja już na nogach ,wypoczęta,gotowa do pracy. Wczoraj na swoim ' fanpage ' dodałam zdjęcie... i jak mogliście zauważyć zaszła mała zmiana w moim wyglądzie..Początkowo miały pójść w ruch nożyczki,ale jednak wiem ile musiałam zapuszczać te włosy i z tego zrezygnowałam..z pomocą przyszła mi mama ,która pomogła mi podjąć decyzję i pofarbować włosy.Kolor miał wyjść ciemny,ciepły blond ,a na moich włosach wyszedł..sama nie umiem określić tego koloru,bo w każdym świetne wygląda całkiem inaczej. Zobaczymy jak długo taka pobędę. Przechodząc do stylizacji,to wczoraj postawiłam na dość elegancki zestaw.Klimat zdjęć mogliście już raz zobaczyć na moim blogu,ale tak mi się spodobało,że postanowiłam tam wrócić.Kolorystyka mojego zestawu jest pozostawiona w kolorach tegorocznej jesieni,czyli chodzi mi o kolor beżowy,czarny i bordowy. Czarny gorset ze złotym suwakiem ,bordowa,plisowana spódnica,czarne rajstopy,beżowe botki oraz beżowa kurteczka/kożuszek - bez

pleasing to the eye classic black and white set

W dzisiejszej stylizacji główną rolę odgrywają dwa elementy.Plisowana sukienka oraz marynarka .Kolorystyka zachowana jest w bieli i czerni z dodatkiem złotego łańcucha na szyi .Jeśli chodzi o marynarkę ,to uwielbiam ją za jakość,a sukienkę za nietuzinkowość :) Na taki zestaw mogłam pozwolić sobie w weekend kiedy to było dość ciepło,aby tak móc się fotografować:) Marynarka- CocoModa Sukienka-Allegro Szpilki-Stylissmo

Grungowy look -''Zdejmij ją ze mnie ''

Dzisiaj mam dla Was zestaw rodem z lat 90-tych.Może nie jestem fanką Nirvany,lecz styl ubierania jak najbardziej mi odpowiada.Gruby sweter luźno rzucony na t-shircie z oryginalnym nadrukiem ' Zdejmij ją ze mnie ' na tym czarna,skórzana ramoneska która idealnie komponuje się z mocnymi, skórzanymi botkami .Na biodrach przewiązana jest kraciasta koszula,która nie jest flanelowa jak w latach 90-tych ,lecz teraz materiał nie ma znaczenia.Najlepszym kolorem koszuli w tamtych czasach było połączenie czerwieni i czerni.Jeśli chodzi o moje nakrycie głowy to nie musiałam myśleć długo wiedziałam,że będzie to czapka beanie która jest w modzie od kilku sezonów,zastanawiałam się tylko jaki kolor wybrać-padło oczywiście na nieśmiertelną czerwień.Takie czapki idealnie wpisują się w stylistykę grungową. Na nogi miałam nałożyć moje nowe porwane jeansy,które idealnie by wpasowały się w ten cudowny styl, lecz pokaże Wam je innym razem. LUBICIE TAKI STYL ? Koszu