Przejdź do głównej zawartości

hello November/ snake print

Trampki w stylu slip on leżą w mojej szafie od wakacji, nosiłam już je wielokrotnie- niestety na blogu jeszcze nigdy się nie ukazały. Sama nie wiem dlaczego, postanowiłam jednak je pokazać, gdyż ostatnio było na prawdę ciepło i spokojnie mogłam wyskoczyć w nich na długi spacer!  Pasują do wielu rzeczy, a ich cudowny wężowy print po prostu kocham! Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie też będą modne, muszę zakupić jeszcze panterki i białe.

Komu się podoba takie połaczenie? 

Sweter-choies naszyjnik-prezent torba- allegro spodnie-??? Trampki-Czasnabuty





Komentarze

  1. w końcu coś porządnego!

    OdpowiedzUsuń
  2. rewelacyjnie, zdecydowanie to jest Twój styl, wszystko idealnie wspólgra, a trampeczki odjechane:)

    OdpowiedzUsuń
  3. miesiąc listopad zaczęłaś rewelacyjnie- TAK TRZYMAJ:)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne buty!


    ___________________________________
    a u mnie?
    ja i mój wywiad w Avanti
    WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  5. Uważam, ze sliponki biją na głowę wszystkie rodzaje trampek. Bardzo przypadły mi do gustu. Zwłaszcza z takim wzorem, który ty posiadasz. Myślę, że pasują do wszystkiego. I tu , w Twojej stylizacji, również prezentują się zjawiskowo;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zawsze cudownie! te dżinsy leżą idealnie :)
    pozdrawiam♥
    Agata

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podoba :) Sweterek świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. love your shoes
    great look
    x
    http://anoddgirl.blogspot.com.au

    OdpowiedzUsuń
  9. ja tam jeszcze śmigam w trampkach, bo jest mi jak najbardziej ciepło :D super zestawienie, idealne na spacer;) buziaki:*

    jooannett.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetnie w tych butach :) cudowne masz włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo Ci ładnie w bordowym : )

    OdpowiedzUsuń
  13. strasznie podobaja mi sie te buty :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Hi Caroline! Beautiful style. especialy the skinny jean which would look great & casual with your rain/riding boots! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. sweter ma piękny kolr i te łatki na łokciach, które wielbię! i te slip-ony na które polowałam w H&M i na polowaniach się zakończyło :(

    ZAPRASZAM DO MNIE NA KONKURS, GDZIE MOŻNA WYGRAĆ " ZNISZCZ TEN DZIENNIK" :)

    OdpowiedzUsuń
  16. a ja nie skupiłam się na butach, bo sweter wygrał tę stylizację. :)

    pozdrawiam,
    another-pony.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

On a sunny day walking across the bridge

Dzień dobry, godzina 8.00 a ja już na nogach ,wypoczęta,gotowa do pracy. Wczoraj na swoim ' fanpage ' dodałam zdjęcie... i jak mogliście zauważyć zaszła mała zmiana w moim wyglądzie..Początkowo miały pójść w ruch nożyczki,ale jednak wiem ile musiałam zapuszczać te włosy i z tego zrezygnowałam..z pomocą przyszła mi mama ,która pomogła mi podjąć decyzję i pofarbować włosy.Kolor miał wyjść ciemny,ciepły blond ,a na moich włosach wyszedł..sama nie umiem określić tego koloru,bo w każdym świetne wygląda całkiem inaczej. Zobaczymy jak długo taka pobędę. Przechodząc do stylizacji,to wczoraj postawiłam na dość elegancki zestaw.Klimat zdjęć mogliście już raz zobaczyć na moim blogu,ale tak mi się spodobało,że postanowiłam tam wrócić.Kolorystyka mojego zestawu jest pozostawiona w kolorach tegorocznej jesieni,czyli chodzi mi o kolor beżowy,czarny i bordowy. Czarny gorset ze złotym suwakiem ,bordowa,plisowana spódnica,czarne rajstopy,beżowe botki oraz beżowa kurteczka/kożuszek - bez

pleasing to the eye classic black and white set

W dzisiejszej stylizacji główną rolę odgrywają dwa elementy.Plisowana sukienka oraz marynarka .Kolorystyka zachowana jest w bieli i czerni z dodatkiem złotego łańcucha na szyi .Jeśli chodzi o marynarkę ,to uwielbiam ją za jakość,a sukienkę za nietuzinkowość :) Na taki zestaw mogłam pozwolić sobie w weekend kiedy to było dość ciepło,aby tak móc się fotografować:) Marynarka- CocoModa Sukienka-Allegro Szpilki-Stylissmo

Grungowy look -''Zdejmij ją ze mnie ''

Dzisiaj mam dla Was zestaw rodem z lat 90-tych.Może nie jestem fanką Nirvany,lecz styl ubierania jak najbardziej mi odpowiada.Gruby sweter luźno rzucony na t-shircie z oryginalnym nadrukiem ' Zdejmij ją ze mnie ' na tym czarna,skórzana ramoneska która idealnie komponuje się z mocnymi, skórzanymi botkami .Na biodrach przewiązana jest kraciasta koszula,która nie jest flanelowa jak w latach 90-tych ,lecz teraz materiał nie ma znaczenia.Najlepszym kolorem koszuli w tamtych czasach było połączenie czerwieni i czerni.Jeśli chodzi o moje nakrycie głowy to nie musiałam myśleć długo wiedziałam,że będzie to czapka beanie która jest w modzie od kilku sezonów,zastanawiałam się tylko jaki kolor wybrać-padło oczywiście na nieśmiertelną czerwień.Takie czapki idealnie wpisują się w stylistykę grungową. Na nogi miałam nałożyć moje nowe porwane jeansy,które idealnie by wpasowały się w ten cudowny styl, lecz pokaże Wam je innym razem. LUBICIE TAKI STYL ? Koszu