Ale ja tu do Was rzadko zaglądam, wybaczcie. Nie powinnam w ogóle zaczynać zdania od ale...ale tak jakoś wyszło. Ostatnie dni były w ciągłym biegu, zwiedzając, korzystając z ostatnich dni wakacji. Rozpieszczaliśmy nasze maluchy, zajmujemy się naszą' córeczką ' która jest po poważnej operacji.. Wracając do tematyki bloga, mam dla Was kilka zaległych zestawów. Mam nadzieję, że zdążę Wam je tu wszystkie pokazać i będziecie chcieli je w ogóle oglądać. Zanim nadejdzie prawdziwa jesień. Dziś look white look- biel którą uwielbiam, którą noszę chyba najczęściej, w której czuję się najlepiej. Do białej całości dobrałam panterkowe slipony które świetnie współgrają z bielą. Torebkę którą widzicie,a raczej torebusię- uwielbiam jak mało którą. Mogłabym ją nosić na okrągło, pasuje mi do większości rzeczy, jest mała- ale mieszczę w niej wszystko, co mi jest potrzebne, ale niestety już się zniszczyła i to widać na zdjęciach.. Czy może ktoś mi powie, gdzie znajdę białą torebec...