Minęło, przeleciało z wiatrem.. było i już się nie powtórzy, euforia nadal unosi się w powietrzu, ten najwspanialszy dzień w życiu. Właśnie został zapisany w historii. Dlaczego tak szybko minęło? Dlaczego już się nie powtórzy ? Ja chcę przeżyć to jeszcze raz! Takie piękne chwile, momenty, będą dla mnie cenne niczym diamenty. Z pogodą trafiliśmy w sedno- najcieplejszy dzień w roku i to właśnie w Nasz Ślub. Piękna, słoneczna sobota, zero chmur na niebie. Śpiewające ptaki od rana zwiastowały, że pora wstawać i ruszać do fryzjera. A potem to już poleciało z górki. Wróciłam, zjadłam, nim się obejrzałam i rodzina stanęła u progu mojego mieszkania, wszyscy się radowali i cieszyli się moim szczęściem, wybiła godzina 14:05 wszyscy krzyczą : Jadą, Jadą, Jada! Wtedy poczułam delikatny stres, który uciekł w momencie gdy zeszłam przywitać się z nim. Wtedy jeszcze narzeczonym, a dziś już prawie dwu-tygodniowym mężem. R...